Oglądając reklamy informujące o suplementach diety, można odnieść wrażenie, że są one dosłownie na każdą przypadłość. Tak dobrze jednak nie jest. Naukowcy już dawno opracowali pewien schemat, dzięki któremu można dopasować takie witaminy i mikroelementy, aby poczuć się lepiej. Jakie to będą?
Na energię – beta-alanina
Ten składnik łączy się z innymi w naturalnej reakcji chroniąc tym samym przed nadmiarem kwasu mlekowego. Dzięki beta-alaninie możesz więc ćwiczyć dłużej i mocniej. Znajdziesz go w mięsie oraz w rybach, więc jeżeli nie jesteś wegetarianinem, nie musisz się dodatkowo suplementować. Z pewnością przyda się, jeżeli intensywnie uprawiasz sport.
Zobacz również: Dlaczego kreatyna jest tak popularna wśród sportowców?
Innym składnikiem, popularnym w suplementach diety jest kofeina. Z jednej strony hamuje uczucie senności, z drugiej, trzyma w ryzach poziom melatoniny. W efekcie czujesz, że masz o wiele więcej energii.
Magnez na wytrzymałość
Tak naprawdę ten pierwiastek nie działa na organizm w sposób bezpośredni. Uaktywnia się dopiero w kontakcie z innymi pierwiastkami. Jeżeli czujesz się ciągle zmęczony, może brakować ci właśnie magnezu. I tym samym, gdy męczysz się zbyt szybko, skutek może być ten sam. Poszukaj w aptece cytrynianu magnezu, który jest najlepiej przyswajalną formą tego pierwiastka.
Regeneracja z kolagenem
Wbrew pozorom, kolagen działa nie tylko na gładszą cerę. Dzięki temu rodzajowi białka, powstają nowe mięśnie i wzrastają już te istniejące. Pomaga więc w regeneracji całego organizmu, stymulując je do szybszej odbudowy.
Witamina D na brak kontuzji
Chroni nas przed stanami zapalnymi i przed wszelkiego rodzaju wirusami. Zmniejsza również ryzyko występowania raka piersi i innych nowotworów. To dzięki niej właśnie wytwarza się serotonina, zwana potocznie „hormonem szczęścia”. Dba również o nasze kości, w połączeniu z kwasami Omega-3. Tych dwóch składników nie może zabraknąć w naszej codziennej diecie.