Kiedy lato w pełni, zajadamy się świeżym owocami i warzywami prosto z grządki. Jednak nie zapominajmy o kiszonkach. Ich dobroczynne właściwości są znane od wieków. A już niedługo przyjdzie idealny czas na ogórki małosolne. I koniecznie musisz ich spróbować!
Bomba probiotyczna
Ogórek sam w sobie jest niepozorną rośliną, która składa się praktycznie w 98 procentach z wody. Jednak, gdy poddamy go odpowiedniej obróbce, a konkretniej, kiszeniu, staje się prawdziwym superfoods. To bomba probiotyków, soli mineralnych oraz witamin, która w świetny sposób wpływa na serce, umysł i skórę. Gdy dodamy do tego właściwości odchudzające, wszystko stanie się jasne!
Zobacz również: Co się dzieje z ciałem po odstawieniu cukru? To nie magia!
Cała tajemnica tkwi w kiszeniu. Znane na całym świecie od wieków, sprawia, że kuchnia regionalna zyskuje dodatkowe, unikatowe smaki. Kiszona kapusta, sos sojowy czy w końcu ogórki. Jeżeli w całym procesie używamy naturalnych składników bez chemicznych ulepszaczy, serwujemy sobie doskonałą bombę witaminową bez skutków ubocznych. Dodatkowo, będzie dobrze wspierać pracę naszych jelit.
Jak kiszonki wpływają na zdrowie?
Ze względu na zwiększoną ilość szczepów probiotycznych po zjedzeniu kiszonek, maleje ryzyko zachorowania na miażdżycę, chorobę wieńcowa czy powstanie złego cholesterolu. Dodatkowo, flora bakteryjna w jelitach wzmocni naszą odporność na infekcje a także na nowotwory czy cukrzycę. Zawartość witaminy C oraz A, E, i K, sprawia, że poprawia nam się metabolizm i wygląd skóry, włosów i paznokci. Z kolei jego niska kaloryczność sprawia, że bez wyrzutów sumienia możemy je spożywać podczas diety.